Czy branża stalowa odbuduje Ukrainę? Pomoże w tym token cMetal

Oddolna inicjatywa przedstawicieli biznesu stalowego i logistycznego ma łączyć projekty gospodarcze oraz realne wsparcie dla walczącej Ukrainy.

Jak wskazują oficjalne statystki, w II kwartale 2022 roku Polska była największym eksporterem towarów na rynek ukraiński spośród państw Unii Europejskiej. Na nasz kraj przypadało aż 36 proc. unijnego eksportu do Ukrainy, w której wciąż toczy się wojna (dla porównania 24 proc. w II kwartale 2021 r.). To wyraźnie pokazuje, że wyrośliśmy na czołowego partnera handlowego naszego wschodniego sąsiada. A to dopiero początek współpracy.

Branża stalowa potrzebuje rozwoju

Agresja na Ukrainę w dużym stopniu zmieniła sytuację na rynku stali w Unii Europejskiej. Nie tylko ograniczyła krajowy potencjał produkcyjny naszego wschodniego sąsiada, ale doprowadziła również do nałożenia embarga na import metali z Federacji Rosyjskiej. Jak podaje bank UBS, rosyjska i ukraińska stal stanowiła ok. 8 proc. przedwojennego importu UE. Co istotne, przed wojną aż 40 proc. ukraińskiej stali wytwarzało się… w Mariupolu.

Wzrosty cen są znaczące, a europejskie rynki nie są w stanie zaspokoić rosnącego popytu, który zgłasza m.in. branża motoryzacyjna. Ukraina wciąż mierzy się z wrogiem i próbuje odzyskać zagrabione tereny, co jest bardzo wymagającym przedsięwzięciem. Przez to nie wiadomo, kiedy wielkie zakłady produkcyjne zostaną ponownie uruchomione. Mając to na uwadze, środowiska biznesowe z całego świata postanowiły udzielić Ukrainie wsparcia.

cMetal, czyli token branży stalowej

Międzynarodowe środowiska związane z branżą stalową, transportową i logistyczną pracują nad platformą, która będzie łączyć handel, informację oraz komunikację, nie zapominając przy tym o działalności charytatywnej. Jak się okazuje, autorzy projektu postanowili przyczynić się do realnego wsparcia wysiłku wojennego Ukrainy, umożliwiając sfinansowanie wyposażenia dla żołnierzy heroicznie odpierających atak na ich ojczyznę.

Token cMetal, który to wszystko zapewni, będzie opierał się o architekturę blockchain – jedną z innowacyjnych technologii obecnych na rynku FinTech. W efekcie firmy, które zaangażują się w przedsięwzięcie, będą mogły nie tylko sprzedawać i wymieniać dobra, ale również inwestować w ukraińskich wojaków. W jaki sposób? Licytując specjalne NFT, czyli certyfikaty, które uprawnią ich do przekazywania żołnierzom broni czy sprzętu.

Żołnierze do walki z wrogiem

Jak wyjaśniają architekci projektu cMetal, pierwszy „gladiator” poddany licytacji będzie anonimowy, co obrazuje już przygotowana ikona (człowiek z narzuconą stalową płachtą z napisem ukraińskiej organizacji charytatywnej Come Back Alive – partnera cMetal, który od początku wojny dzięki darowiznom w kryptowalutach z całego świata pomaga ukraińskim żołnierzom i ich rodzinom). Co istotne, cała akcja ruszy jeszcze w tym roku.

Inicjatywą zainteresowały się już liczne podmioty z całego świata, w tym z Polski. Przykładowo Alumetal – przedsiębiorstwo o kilkudziesięcioletniej tradycji, które może pochwalić się pozycją jednego z najnowocześniejszych i stale rozwijających się producentów wtórnych aluminiowych stopów odlewniczych i stopów wstępnych w całej Europie. Spółka Alumetal zaopatruje w głównej mierze przemysł motoryzacyjny (90% produkcji).

Agata Lewandowska

cMetal.link/Pixabay.com (fot.)